Obiecane zdjęcia:
 |
Pomieszczenie nad garażem - słup na środku |
 |
Ocieplenie z boku lukarny |
 |
Widok ze schodów na poddasze |
 |
Szalunek pod słup podtrzymujący więźbę |
 |
Zalany słup |
 |
Korytarz na poddaszu |
Cztery zdjęcia z każdej strony pokoju od strony garażu (okno jest nisko, balustrada na elewacji zdecydowanie się przyda).
 |
Pokój od północy (nad wejściem) |
 |
Pokój nad wejściem |
 |
Pokój nad wejściem |
 |
Pokój nad wejściem - okno |
 |
Korytarz w stronę południową + wejście do łazienki |
 |
Widok na klatkę schodową z góry |
 |
Pokój od południa |
 |
Wejście do łazienki |
 |
Łazienka + wejście do pralni |
 |
Pralnia |
 |
Łazienka - widok z pralni |
 |
Kuchnia |
 |
Komin (chyba nad garażem) |
 |
Lukarna ze styropianem |
 |
Komin od kotłowni |
 |
Powstająca ścianka między schodami i łazienką |
 |
Komin (chyba od kuchni) |
 |
Komin od kominka |
 |
Pomniejszone okno w kuchni |
 |
Kuchnia teraz |
 |
Kawałek ścianki w łazience |
 |
Elewacja boczna (wschód) |
 |
Elewacja wejściowa |
 |
Elewacja południowa |
 |
Elewacja południowo-zachodnia |
 |
Elewacja północno-zachodnia |
 |
Jadalnia i salon ze schodów |
 |
Salon widziany z przedsionka |
 |
Kuchnia widziana z salonu |
 |
W salonie w stronę wejścia |
 |
W salonie... |
 |
W salonie... |
 |
Sypialnia (ta z garderobą) |
Garderoby nie ma na zdjęciu bo nie dało się podejść, leżał tam materiał.
 |
Słup między kuchnią a jadalnią |
Panowie oprócz kominów obłożyli lukarny styropianem. Zapomniałam o tym wcześniej wspomnieć.
Dziś zaczęli też deskować dach nad garażem. Nie zdążyliśmy z nimi pogadać, więc jedziemy jutro rano.
Mam nadzieję, że zrobią coś, czemu będzie warto zrobić zdjęcie. ;-)
Otwory okienne są, więc pewnie w przyszłym tygodniu będzie się można umawiać na ich pomiar.
Na razie jest jeszcze jedna, niepodzielona brama.
Musimy kupić luksfery.
W momencie, kiedy będzie przykryty pokój nad garażem równocześnie będziemy organizować tynki w garażu (no i podział bramy). Jak będą, będzie można umawiać się na pomiar.
Fajnie by było, jakby była długa jesień...
Państwa dom rośnie w oczach :)
OdpowiedzUsuńZmniejszenie okna w kuchni, chyba rzeczywiście było dobrym posunięciem.
Oczywiście na sporządzenie wizualizacji wnętrz i kuchni już zagłosowałam, ale chyba dom w daturkach nie jest popularnym projektem (czego nie rozumiem, bo jest naprawdę cudowny ;) ), więc raczej małe szanse są na doczekanie się w najbliższym czasie na wizualizację... chociaż może jestem w błędzie.
Aktualnie pogoda (chyba - bo dokładnie nie wiem w której części Polski Państwo budują) Państwu sprzyja, oby tak dalej :)
Pozdrawiam
Asmat
Jak postępy na budowie u Państwa? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witam,
OdpowiedzUsuńSystematycznie, jednak bardzo powoli do przodu... Mam zdjęcia, jednak nie bardzo mam kiedy co napisać. A wcześniej nie pisałam, bo nie chciałam wylewać na bloga wiadra negatywnych emocji.
Mieliśmy spore opóźnienia - kiedy była ładna pogoda, szef naszych budowlańców się rozchorował, a Ci co zostali nie bardzo umieli pociągnąć robotę do przodu. Później pogoda się popsuła i aktualnie trzeba łapać każdy dzień.
Na większości dachu leży już dachówka i są założone dwa okna dachowe, liczę, że tydzień - góra dwa i będzie stan surowy otwarty ;-)
Cały czas mamy jeszcze nadzieję, że surowy zamknięty uda się przed zimą (okna, drzwi zewn. i bramy są zamówione).
W wolnej chwili zrobię sobie kawę i postaram się zrobić jakiś wpis, a póki co wrzucam aktualny, jesienny widok naszej daturki.
Jak widać to faktycznie sam etap budowy już jest dość zaawansowany i właśnie w takiej sytuacji na pewno warto jest mieć sprawdzonych fachowców. Ja do budowania wezwałam firmę https://www.wawerbud.pl/ gdyż chciałam, aby całość dobrze się komponowała.
OdpowiedzUsuń